Daktyle, podobnie jak figi, są moją ogromną miłością. Doceniłam je dopiero, będąc na diecie eliminacyjnej (protokole autoimmunologicznym). Taka dieta wymaga odstawienia cukru we wszelkiej postaci (z wyjątkiem tego występującego naturalnie w żywności). W chwilach słabości kilka daktyli lub deser na ich bazie był wybawieniem.
Dzisiaj nie rozstaję się ze świeżymi daktylami. Przygotowuję na ich bazie kremy czekoladowe, chlebki, smoothie bowls oraz owsianki. A najbardziej lubię wcinać je po treningu, jako samodzielną przekąskę.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, przekonaj się, dlaczego warto włączyć daktyle do codziennego jadłospisu 😉
Daktyle – właściwości
Daktyle to owoce daktylowców, które uprawiane są głównie w Azji, Afryce i USA. Służą nam jako zdrowe przekąski. Nie każdy zdaje sobie jednak sprawę, jak zbawienne właściwości mają dla naszego organizmu.
Daktyle zwierają antyoksydanty (spowalniające proces starzenia), w tym kwas taninowy oraz naturalne salicylany, które posiadają właściwości przeciwbólowe, przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe. Działają podobnie jak aspiryna, lecz nie podrażniają żołądka.
Obfitują również w witaminy: A (odpowiedzialną za dobry wzrok i piękną skórę), B1, B2, B3, B5 (odpowiadające za pracę mózgu, koncentrację oraz odporność organizmu) oraz C (zwalczającą wolne rodniki). Są dobrym źródłem potasu, fosforu, żelaza, wapnia, magnezu oraz chromu.
Wysoka zawartość błonnika nadaje im charakter lekko przeczyszczający, przyczynia się do usprawnienia pracy jelit oraz eliminacji zaparć. Dzięki błonnikowi owoce te hamują odkładanie się złego cholesterolu na ściankach naczyń krwionośnych, zmniejszając ryzyko wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego (choroby wieńcowej, zawału serca czy udaru mózgu). Dodatkowo, łagodzą objawy menopauzy.
W krajach arabskich owoc ten uważany jest za afrodyzjak, który poprawia sprawność seksualną. Olej z nasion daktyli podwyższa liczebność i ruchliwość plemników.
Kto szczególnie powinien spożywać daktyle
- Daktyle są polecane osobom borykającym się z problemami trawiennymi ze względu na bogactwo cukrów prostych, które są bardzo łatwo przyswajane.
- Powinny być też stałym punktem w diecie osób aktywnych fizycznie (zwłaszcza sportowców), gdyż są dobrym źródłem energii i doskonale uzupełniają niedobór glikogenu w mięśniach. Zawarty w nich potas wspomaga układ nerwowy i metabolizm.
- Daktyle powinny też być spożywane przez osoby cierpiące na nadkwasotę, gdyż wykazują właściwości alkalizujące (zobojętniające kwaśne pH).
- Często są zalecane pacjentom chorującym na nadciśnienie tętnicze ze względu na zawartość wspomnianego już wcześniej potasu (zużywając potas, wydalamy z organizmu sód, co jest pomocne w utrzymaniu niskiego ciśnienia krwi).
- Ze względu na zawartość tauryny (środka nasennego, który dodatkowo działa antydepresyjnie) powinny po nie sięgać osoby nerwowe, żyjące w ciągłym stresie lub cierpiące na bezsenność.
Daktyle w kuchni – odmiany i rodzaje
Daktyle są wdzięcznym materiałem w kuchni. Można je spożywać na surowo i traktować jako zdrową przekąskę w razie nagłego głodu „słodyczowego”. Świetnie sprawdzą się też, jako alternatywa dla słodzików, dodatek do ciast i zdrowych deserów. Ostatnio popularne jest ich blendowanie z innymi wartościowymi składnikami (jak świeże i suszone owoce, orzechy, nasiona, płatki zbożowe) i zjadanie na surowo w formie batoników i kulek.
Odmian daktyli jest kilkadziesiąt, dlatego ja skupię się na 3 głównych, które sobie upodobałam.
Deglet Noor (również Deglet Nour) to najbardziej popularna, półtwarda odmiana. Kupuję je w formie suszonej, wypestkowane. Jeśli sięgacie po daktyle suszone, zwróćcie uwagę na to, aby nie były siarkowane i pochodziły najlepiej z upraw ekologicznych. Przed wykorzystaniem daktyli suszonych, należy moczyć je co najmniej 30 minut, a najlepiej całą noc, aby można było je łatwo zblendować. Na zdjęciu poniżej ta odmiana jest widoczna na środku.
Mozafati (również Mazafati) to odmiana miękka, uprawiana w Iranie, która (podobnie jak Deglet Noor), jest stosunkowo atrakcyjna cenowo. Świeże Mozafati powinno się przechowywać w lodówce, gdzie wytrzymają nawet kilka miesięcy. Daktyle Mozafati są soczyste i bardzo słodkie, a pakowane w pudełku, wyglądają, jak karmelki – i tak zresztą smakują.
Medjool (Medjoul), zwane są też daktylami królewskimi. Nie bez powodu zyskały miano króla daktyli. Górują nad innymi odmianami w kwestii wielkości, smaku, ale również ceny. Są pyszne, a ich mięciutki miąższ przypomina konsystencją miód. Warto spróbować ich choćby raz w swoim życiu. Wtedy jednak możesz być pewny, że na jednym razie się nie skończy…
Zachęcam do wprowadzenia tych wspaniałych owoców do jadłospisu. To naturalne, zdrowe i pyszne słodkości, które możemy jeść bez poczucia winy i z korzyścią dla naszego samopoczucia!
i co sie robi z tym kremem z daktyli pozdrawiam Jerzy
🙂 Panie Jerzy, ten krem to taki zdrowszy odpowiednik kremów czekoladowych. Można więc smarować nim pieczywo, naleśniki, wszelkie placki, racuszki, pankejki. Można dodawać go do wypieków, ale też wykorzystać do warstwowych deserów. Ja czasem po prostu lubię wyjadać go prosto ze słoika 🙂
Daktyle obniżają poziom cukru we krwi?
Jeśli to prawda to jestem bardzo zaskoczony delikatnie mówiąc.
Hej, wiem, to może być zaskakujące zważywszy na niesamowitą słodycz tych owoców. Jednak badania potwierdzają, że dzięki niskiemu indeksowi glikemicznemu, wysokiej zawartości błonnika i antyoksydantów daktyle regulują poziom cukru i nie prowadzą do gwałtownych jego skoków.
Witam, zakupiłam daktyle z Iranu Mazafati.Są mięciutkie,kremowe,pyszne.Pakowane w woreczek foliowy i pudełko tekturowe.Trzymam je w lodówce,bo jest ich kilogram 🙃.Ale mam pytanie.Jak je myć przed spożyciem i czy w ogóle je myć.?
Myślę, że można myć, ale ja nie myłam 🙂